Rano po wypełznięciu spod kołdry "wszedłem" do kuchni. Z ochotą dałem mordeczkę pod kran z zimną wodą
- aaaafffff ulga - kac wrogiem
Spojrzałem na stół. Wbity nóż w deskę do krojenia dumn ...
Mam na imię Mirek i gotuje już uuuu długi czas. 22 lata na karku uczęszczałem do szkoły gastronomicznej ale niestety jej nie skończyłem , z chęcią dowiem się więcej n ...